Co odróżnia umowę o dzieło od umowy zlecenia bądź umowy o świadczenie usług? Czy decydujące znaczenie ma nazwa umowy? Czy umowę o dzieło trzeba zgłaszać do ZUS i opłacać od niej składki na ubezpieczenie społeczne?

Poprzez zawarcie umowy o dzieło wykonawca zobowiązuje się do wykonania dzieła, które musi stanowić mierzalny rezultat jego twórczej pracy. Dzieło może przybrać zarówno postać materialną jak i niematerialną. Najczęściej wykonanie dzieła będzie polegało na wytworzeniu rzeczy nowej albo zmianie, naprawieniu, przerobieniu, uzupełnieniu lub rozbudowie rzeczy już istniejącej. Rezultat umowy o dzieło będzie zatem zawsze obiektywnie osiągalny i z góry zaplanowany. Tym samym nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych rezultatów pracy i nie stanowi wyrazu kreatywności i umiejętności autora. Dlatego też wykonawca umowy o dzieło zobowiązuje się w gruncie rzeczy nie do samego działania, lecz do uzyskania określonego dzieła jako rezultatu tego działania. Tymczasem zobowiązanie do wykonywania szeregu powtarzających się, odtwórczych czynności bez względu na rezultat właściwe jest dla umów-zlecenia bądź umów o świadczenie usług.

Różnica między umową zleceniem a umową o dzieło widoczna jest także wyraźnie na tle zakresu odpowiedzialności zleceniobiorcy i wykonawcy dzieła z tytułu realizacji postanowień umownych, do których się zobowiązali. W przypadku umowy zlecenia zleceniobiorca odpowiada za brak należytej staranności przy wykonywaniu czynności, ale już nie za wynik tych czynności. Ryzyko, że rezultat działań zleceniobiorcy nie zostanie osiągnięty, obciąża nie jego samego, lecz zleceniodawcę. Zleceniobiorca nie odpowiada za brak rezultatu, do którego miały doprowadzić czynności, które wykonuje. Zleceniobiorcy można zatem przypisać co najwyżej brak należytej staranności przy wykonywaniu czynności. Natomiast wykonawca dzieła jak najbardziej odpowiada za osiągnięcie umówionego rezultatu. Nie jest w ogóle istotne, czy dołożył należytej staranności przy wykonywaniu dzieła. Odpowiada za wykonanie dzieła, które można następnie poddać tzw. sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. W przypadku umowy o dzieło można bowiem sprawdzić, czy rezultat umowy ma wady fizyczne czy jest od nich wolny. Dla umowy zlecenia przeprowadzenie takiego testu nie jest możliwe.

Umowa o dzieło oraz umowa zlecenie są odmiennie kwalifikowane na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych. Zasadniczo bowiem umowa zlecenie jest oskładkowana a od umowy o dzieło nie odprowadza się składek do ZUS. Zatem osoba, która wykonuje pracę wyłącznie na podstawie umowy o dzieło nie podlega ubezpieczeniom społecznym, ubezpieczeniu zdrowotnemu ani składkom na fundusze pozaubezpieczeniowe, czyli na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Obowiązek ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o dzieło istnieje natomiast, gdy:

  • umowa o dzieło została zawarta z własnym pracodawcą lub
  • na podstawie umowy o dzieło zawartej z podmiotem trzecim, praca jest faktycznie wykonywana na rzecz własnego pracodawcy.

W takich przypadkach umowa o dzieło jest w zakresie ubezpieczeń społecznych traktowana jak umowa o pracę. Pracodawca, jako płatnik składek, zgłasza wówczas pracownika do obowiązkowych ubezpieczeń: emerytalnego, rentowego, wypadkowego i chorobowego z tytułu zawartej umowy o pracę. Nie zgłasza go natomiast do ubezpieczeń z tytułu umowy o dzieło. Powinien jednakże dodać przychód uzyskany przez pracownika z umowy o dzieło do przychodu z umowy o pracę i otrzymaną sumę wykazać w imiennym raporcie miesięcznym, oznaczając raport kodem tytułu ubezpieczenia właściwym dla pracownika.

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy pracodawca zatrudnia na podstawie umowy o dzieło swojego pracownika, który przebywania na urlopie macierzyńskim, wychowawczym czy bezpłatnym. Wówczas z tytułu wykonywania umowy o dzieło pracownik nie podlega ubezpieczeniom społecznym.

Osoba, która zarazem:

  • świadczy pracę na podstawie umowy o pracę,
  • wykonuje na rzecz własnego pracodawcy umowę o dzieło oraz
  • prowadzi własną działalność gospodarczą

jest przede wszystkim objęta obowiązkiem ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o pracę oraz umowy o dzieło. To czy ma obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej zależy od wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia ze stosunku pracy oraz umowy o dzieło. Jeśli podstawa ta, w przeliczeniu na okres miesiąca, jest niższa od minimalnego wynagrodzenia, ubezpieczenia społeczne z tytułu prowadzonej działalności są obowiązkowe. Jeżeli natomiast podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ze stosunku pracy i umowy o dzieło, w przeliczeniu na okres miesiąca wynosi co najmniej tyle, ile minimalne wynagrodzenie, to z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej osoba ta podlega jedynie dobrowolnie ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu.

Jedna z naczelnych zasad prawa cywilnego, a mianowicie zasada swobody umów głosi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Teoretycznie zatem jedynie od uznania swobodnie umawiających się stron winno zależeć, czy zawierają umowę zlecenie czy umowę o dzieło. Jednakże sądy ubezpieczeń społecznych priorytetowe znaczenie przyznają sposobowi wykonywania umowy, uznając, że zgodny zamiar stron i cel umowy ma drugorzędne znaczenie. Przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2023 r., I USK 134/23 zapadło w sprawie sądowej dotyczącej czynności polegających na przeprowadzeniu wykładów, zajęć, kursów i egzaminów. Uznano, że czynności tego rodzaju nie mieszczą się w kodeksowym pojęciu umowy o dzieło, bowiem dzieło jest rezultatem przyszłym, który dopiero ma zostać osiągnięty, i nie istnieje w chwili zawarcia umowy, jest w niej jednak z góry przez strony oznaczony. Zawarte w sprawie umowy, choć nazwane umowami o dzieło, ustanawiały pewne stałe i powtarzalne zobowiązanie do wykonywania czynności faktycznych, a mianowicie powtarzalnego, stałego przeprowadzania zajęć i egzaminów ze słuchaczami w ramach szkolenia. Zamierzeniem stron umowy było podejmowanie przez świadczącego usługę powtarzalnych czynności bez względu na osiągnięty rezultat. W dotychczasowym orzecznictwie sądowym zakwestionowane zostało na tej samej kanwie kwalifikowanie jako umów o dzieło prowadzenia działalności w zakresie:

  • tłumaczeń,
  • nauki języków obcych,
  • nauki pływania oraz prowadzenia innych zajęć sportowych i treningów,
  • kursów prawa jazdy,
  • przygotowywania prelekcji reklamowych,
  • sprzątania budynków i terenów wokół nich,
  • aktualizacji i dostosowania materiałów szkoleniowych,
  • zajęć terapeutycznych.

Organ ubezpieczeń społecznych oceniając daną umowę może w drodze decyzji zarzucić, że układając swą relację w formie umowy o dzieło, strony ustaliły ją w sposób nieodpowiadający właściwości tego stosunku prawnego, i wykazać, że łączył je inny stosunek prawny (w szczególności umowa-zlecenie). Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który stwierdzi podleganie ubezpieczeniu społecznemu, może - bez względu na nazwę umowy i jej postanowienia wskazujące na charakter stosunku prawnego, którym strony zamierzały się poddać - ustalić rzeczywisty jego charakter i istniejący tytuł ubezpieczenia. Jeśli więc umowa o dzieło, która zasadniczo nie stanowi podstawy do podlegania ubezpieczeniom społecznym, zostałaby uznana przez ZUS za spełniającą warunki umowy zlecenia, a być może nawet umowy o pracę, to z jej tytułu strony umowy podlegałyby obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.

Począwszy od 2021 roku konieczne jest zgłoszenie w ZUS przez:

  1. płatnika składek zlecającego dzieło, lub
  2. osobę fizyczną zlecającą dzieło

zawartej umowy o dzieło w terminie 7 dni od dnia jej zawarcia.

Po pierwsze zatem, obowiązek zgłaszania umów o dzieło nie obejmuje podmiotów czy jednostek organizacyjnych (np. stowarzyszeń, fundacji, spółek prawa handlowego, itp.), które nie są płatnikami składek, tj. nie mają obowiązku rejestrować się w ZUS jako płatnicy składek, bo nie zgłaszają nikogo (w tym siebie) do ubezpieczeń społecznych.

Po drugie, obowiązek informowania ZUS nie dotyczy umów o dzieło:

  • zawartych z własnym pracownikiem;
  • wykonywanych na rzecz własnego pracodawcy, ale zawartych z innym podmiotem;
  • zawartych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą na wykonanie przez nie usług, które wchodzą w zakres prowadzonej działalności.

Ostatni przypadek jest o tyle istotny, że nie trzeba zgłaszać do ZUS każdej umowy, o ile tylko podpisujemy ją z osobą, która prowadzi działalność gospodarczą, a zakres naszego zamówienia obejmuje przedmiot prowadzonej działalności. Warunkiem skorzystania z tego zwolnienia jest uzyskanie przez zamawiającego od wykonawca dzieła – osoby prowadzącej działalność gospodarczą – oświadczenia, że wykonywane na podstawie umowy usługi wchodzą w zakres prowadzonej przez tę osobę działalności gospodarczej.

Przykładowo zatem osoba fizyczna:

  1. zamawiając u kamerzysty nagranie filmu z uroczystości rodzinnej, nie ma obowiązku zgłoszenia takiej umowy o dzieło do ZUS, o ile tylko wykonawca prowadzi działalność gospodarczą, która pokrywa się z przedmiotem umowy o dzieło,
    natomiast
  2. zlecając płytkarzowi, który nie prowadzi działalności gospodarczej, położenie nowych płytek na tarasie i schodach do ogrodu, ma obowiązek zgłoszenia takiej umowy o dzieło do ZUS.

Zgłoszenia dokonuje się na formularzu RUD, który można przekazać elektronicznie przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Niedopełnienie obowiązku przekazania do ZUS odpowiednich deklaracji zgłoszeniowych przez płatnika może grozić karą grzywny w wysokości do 5000 zł. Analogiczna regulacja nie istnieje w przypadku niedopełnienia obowiązku przez osobę fizyczną niebędącą płatnikiem, która zamówiła dzieło u innej osoby fizycznej. W związku z tym należałoby przyjąć, że brak poinformowania ZUS nie będzie się wiązał z negatywnymi konsekwencjami dla takiego podmiotu.

  • ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych,
  • postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2023 r., sygn. akt: I USK 134/23.

Autor: e-pity, źródło: infor.pl

Mikołaj Gendaszyk

autor: Mikołaj Gendaszyk

Radca prawny wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu (nr wpisu PZ-3264). Stacjonarne Studium Prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu ukończył broniąc pracę magisterską z dziedziny postępowania sądowoadministracyjnego. Od 2013 r. prowadzi Kancelarię Radcy Prawnego specjalizując się w prawie ubezpieczeń gospodarczych oraz postępowaniu cywilnym. Od 2023 r. współpracuje z e-file sp. z o.o. sp. k. w charakterze redaktora ekonomicznego serwisów e-pity.pl oraz jpk.info.pl

Aktualności - sprawdź najnowsze informacje dotyczące rozliczeń PIT
2024-04-26

Ulga dla rodzica, który faktycznie sprawuje władzę rodzicielską

Jeżeli władza rodzicielska formalnie przysługuje obojgu rodzicom, ale tylko jedno z rodziców faktycznie ją wykonuje, to tylko ten rodzic może skorzystać z ulgi prorodzinnej.

2024-04-26

Podatnik nie musi być wierny jednej organizacji pożytku publicznego

Podatnik, który składa więcej niż jedno zeznanie podatkowe za dany rok, w każdym z nich może wskazać inną organizację pożytku publicznego (OPP), której przekaże 1,5% podatku.

2024-04-26

Koszty wyższe niż ryczałtowe zleceniobiorca musi umieć uzasadnić

Zleceniobiorca może zastosować wyższe niż ryczałtowe koszty uzyskania przychodu.

Wspieramy OPP
Jakość programów e-file sprawdzona i potwierdzona przez: